Warszawa
współcześnie. Powódź. Pewien blok zostaje odcięty od świata a co za tym idzie
jego mieszkańcy nie mają kontaktu ze światem. Wiem, mnie też trudno było to sobie
wyobrazić ale postanowiłam nie wnikać w możliwości technologiczne ówczesnego
świata. W każdym razie – w bloku nie ma prądu a komórki nie działają ( z
różnych względów np. wszystkim padły baterie). Przez tych kilka godzin (może
dobę) poznajemy kilkoro głównych bohaterów. Agata, młoda niezależna młoda
kobieta, która uciekła z głuchej wsi do wielkiego miasta. A przede wszystkim
uciekła od własnej „głuchej rodziny”. Tomka – jej lekarza, którego powódź
zastaje u Agaty w mieszkaniu. Jego żonę Besię, która jest przekonana, że mąż ją
właśnie porzucił.
Książka psychologiczna o otwieraniu się przed drugim człowiekiem.
Niby banał ale jaki prawdziwy. Nie pieję z zachwytów nad książką. Ma jedną wadę
– zbyt szybko się kończy ale z czystym sumieniem polecam.
chyba podziękuję;)
OdpowiedzUsuńNie dziękuj tylko przeczytaj :-) Szału nie ma ale to naprawdę nie jest zła książka.
Usuń