W poprzedniej części Erika znalazła na strychu
rodzinnego domu poplamiony krwią dziecięcy kaftanik i niemiecki a dokładniej
mówiąc nazistowski medal. No i jak ja mogłam odłożyć książkę na półkę, po to
żeby sięgnąć po następną część za jakiś czas? Nie mogłam. Złamałam swoją zasadę
"odpoczywania od autora" i od razu odtworzyłam kolejną książkę... Tym
razem para sympatycznych bohaterów ma się poniekąd zamienić rolami. Patrik
bierze z posterunku urlop tacieżyński żeby pobyć z małą Mają. Erika ma w tym
czasie usiąść do pracy, czyli pisania książki. No, ale jak tu pisać skoro
właśnie odkryła, że jej matka miała jakąś mroczną tajemnicę. Nazistowski medal?
Dziecięcy kaftanik ubrudzony krwią? Erika postanawia zacząć od wyjaśnienia
tajemnicy medalu i zwraca się do okolicznego znawcy tematu z prośbą o zbadanie
znaleziska. Mężczyzna nie jest zbyt rozmowny, ale obiecuje pomóc. Sęk w tym, że
kilka dni później zostaje zamordowany. Patrik z Mają pod pachą po kryjomu przed
Eriką próbuje prowadzić śledztwo. Erika w tym samym czasie drąży temat
tajemnicy swojej nieżyjącej matki. Zaczynają ginąć ludzie, u których Erika była
pytaniami o matkę. W tym samym czasie w książce przenosimy się do roku 1944-45
i bliżej poznajemy matkę Eriki - Elsę i jej kilkoro przyjaciół.
I jak zwykle u
Camilli wszystkie wątki fantastycznie się ze sobą przeplatają a każda z postaci
(nawet tych drugoplanowych) staje się tą najbardziej intrygującą. Jak zwykle
świetne. Krótka przerwa i sięgam po kolejny tom.
Aż wstyd się przyznać, że jeszcze nie miałam styczności z tą serią. Trzeba to jak najszybciej nadrobić :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTez mam swoją listę do nadrobienia. Niestety ciągle ta lista się wydłuża :-)
UsuńTo chyba moja ulubiona część sagi Lackberg Piszę "chyba", bo przede mną jeszcze "Fabrykantka aniołków" ;) naprawdę fajna seria, czyta się szybko i można zapomnieć o całym świecie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się nad moja ulubioną. Ciężki wybór ale chyba (do tej pory) Kamieniarz.
UsuńPrzeczytałam 1 część i z niecierpliwością czekam aż sięgne po następne ;)
OdpowiedzUsuńwww.recenzje-cherry.blogspot.com
Ja już się martwię "a co będzie jak dojdę do końca?". Trzeba będzie poszukać sobie jakieś fajnej serii.
Usuń