Czytam sobie książki

czwartek, 26 maja 2011

Nikt nie widział, nikt nie slyszał - Małgorzata Warda


„W 2010 r. do Itaki wpłynęły zgłoszenia o zaginięciach 990 osób w tym 130 to dzieci i nastolatkowie”

Samotnie wychowujący ojciec przeprowadza się z dwiema córkami Leną i Sarą do Gdyni. Pewnego dnia mała Sara znika.
Mija dwadzieścia lat. Lena nie jest już blisko z ojcem i nadal nie może pogodzić się ze stratą siostry. Poznajemy równocześnie jeszcze dwie inne bohaterki opowieści. Agnieszkę – młodą kobietę dorastającą w Paryżu, do której powoli zaczyna docierać że kobieta podająca się za jej matkę wcale nią nie jest. Monikę – znalezioną w opłakanym stanie nad brzegiem morza, która uciekła po wieloletnim więzieniu przez porywacza. Czy jedną z nich jest Sara?


Zagłębiamy się w trzy opowieści: o samotności, o traumie, o piętnie jakie wywiera takie wydarzenie na całe życie nie tylko porwanych ale także ich bliskich. To książka psychologiczna na temat niestety zawsze aktualny. Nie jest to łatwa lektura ale tę książkę po prostu warto przeczytać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz