Miałam tę książkę w domu od bardzo dawna. Trochę bałam się po nią sięgnąć z uwagi na temat, jaki porusza.
Książka jest pamiętnikiem autorki. Określenia „pamiętnik” używam tylko dla podkreślenia faktu, że to opowieść z życia autorki. Opisuje ona własną historię zmagania się z nowotworem u progu dorosłego życia. Główną bohaterkę poznajemy jednak już jako beztroskie dziecko więc jest to zgrabna powieść o dorastaniu w chorobie i nie tylko. Długie pobyty w szpitalu i związane z tym dramaty. Zawierane tam przyjaźnie, te na dłużej i czasem niestety te na zbyt krótko.
Czyta się bardzo dobrze mimo przecież bardzo ciężkiego tematu jakim jest choroba nowotworowa. Nie chciało się odkładać książki. Ciężka a wciągnęła mnie jak wir. Bardzo polecam.
polecam polecam
OdpowiedzUsuńDzięki za wpis. Ja oczywiście też nadal polecam :-)
UsuńPiekna ksiazka!
OdpowiedzUsuń