Czytam sobie książki

poniedziałek, 21 lutego 2011

Zamek z piasku, który runął – Stieg Larsson




To trzecia i ostatnia cześć serii Millenium. Ta książka jest jakby kontynuacją opowieści o Lisabeth Salander. Nie raz walczy o życie a przy okazji okazuje się, że wbrew pozorom ma jednak przyjaciół. Mikael Bloomkvist rzuca się w wir pracy, której efektem będzie oczyszczenie Elisabeth z zarzutów i wyjaśnienie opinii publicznej jej tragicznej przeszłości. Zakończenie mnie troszkę rozczarowało. Od samego początku dało się wyczuć między parą głównych bohaterów jakieś iskrzenie a jednak trylogia kończy się jakoś tak nie po mojej myśli. No cóż, może autor chciał kontynuować opowieść o Liz i Mikaelu ale los nie dał mu tej szansy. Gdzieś czytałam, że wieloletnia towarzyszka życia Stiega Larssona ma ochotę kontynuować tę historię ale są problemy natury prawnej – do całej spuścizny autora prawo ma tylko rodzina.
Najbardziej zachwycona byłam pierwszą częścią trylogii jednak i ta dotrzymuje dzielnie kroku całej reszcie – wciąga jak wir. Gorąco polecam. Doszły mnie tez słuchy o amerykańskich planach ekranizacji powieści. A że lubię też kino z niecierpliwością czekam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz