Czytam sobie książki

czwartek, 4 kwietnia 2013

Upragnione życie – Louise Voss

Książka o kobiecie, która prowadziła podwójne życie. To oczywiście wielki i bardzo uproszczony skrót. Anna bardzo kocha swojego fantastycznego męża. Niestety straciła dziecko i to wydarzenie załamało ją kompletnie. Nie potrafi już wrócić do swojego dawnego życia. Chyba nawet już nie chce. Pewnego dnia otwiera list. Są to podziękowania od wdzięcznego ojca bardzo chorego chłopca. Anna zdążyła już zapomnieć, ze kiedyś oddała szpik. Informacja o tym, że gdzieś żyje (teraz już zdrowe i szczęśliwe) dziecko, któremu to ona dała nowe życie, nie daje jej spokoju. Obawiając się bezpośredniej konfrontacji, Anna postanawia poznać Adama i Maksa incognito. I to jest błąd, z którego później nie potrafi się wycofać. Pierwsze kłamstwo pociąga za sobą kolejne. Kobieta zaczyna prowadzić podwójne życie.
 Książkę dostałam na pamiątkę pobytu na obozie kondycyjnym i pomyślałam sobie: jaki obóz, taka pewno i książka. Po powrocie wylądowała w kącie. Minął blisko rok i w końcu z nudów sięgnęłam po nią. I ku mojemu zaskoczeniu książka okazała się bardzo wciągająca. Sprawnie i lekko napisana. Postaci nie są przejaskrawione. Autorka nie przesadziła w żadną stronę i zachowała umiar. Dzięki temu dla mnie nie był to naiwny wyciskacz łez, ale zgrabna powieść obyczajowa. O mamusiu! Ta książka naprawdę mi się podobała :-)

2 komentarze:

  1. Też tak mam, że książki, które latają z kąta w kąt, a ja zwlekam z lekturą, w końcu okazują się zaskakująco niezłe :)

    OdpowiedzUsuń