Czytam sobie książki

czwartek, 14 marca 2013

Przyszły niedokonany – Hanna Cygler

Trzecia i ostatnia część cyklu o zawirowaniach życiowych Zofii Knyszewskiej. Rozstania, rozwody, kolejne związki na śmierć i życie, śmiertelne wypadki, bogactwo, życie w blasku fleszy i…. porwania. Czego tu nie ma! Brakuje tylko lotu w kosmos głównej bohaterki. Miało być chyba bardzo dramatycznie a wyszło (jak dla mnie) trochę zabawnie. Przeczytałam cały cykl i dobrze. W sumie po raz kolejny przekonałam się dlaczego unikam takiej literatury choć naprawdę lubię czytać o kobietach i ich historiach. Sięganie po literaturę tzw. Kobiecą to trochę zabawa w ciemno. Można trafić na coś mocnego a innym razem na wenezuelski dramat nad Wisłą. Okazuje się, że chyba o codziennym życiu najtrudniej pisać. Nadal jednak wierzę w autorkę i lada dzień wybieram się do biblioteki po kolejną jej powieść. No i oczywiście nie byłabym sobą nie wspominając znowu o kretyńskiej okładce. Tym razem z teczusią ala tornisterek i nóziami dziewczątka w białych rajtuziach – w „Przyszłym niedokonanym” czytamy o blisko czterdziestoletniej babie! No rzesz……!!!
A tu mądrzejsza okładka:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz